Kwak napisał:

Eeee...? Myślałem, że kobiety polecą na mój nowy avatar... Kobiety, polećcie na mój avatar.

afe! nie lubię hotdogów
ale jeżeli dasz jakiegoś bardzo przystojnego kolesia... kto wie, może się skuszęXDD

Eeeee... kwaka avatar ma ukryte znaczenie ... i bardzo dobrze o tobie swiadczy ze nie wiesz o co chodzi ...

Kwaku ... ty swinio !!!

*szeptem* Avatar mnie rozwalil kwaku zaj*** !!

Post został pochwalony 0 razy

Martha napisał:

ale jeżeli dasz jakiegoś bardzo przystojnego kolesia... kto wie, może się skuszęXDD

Mówisz, masz... Leonardo di Caprio.




Więcej nic już nie powiem i nie zrobię, bo to będzie deprawacja nieletniej.

Post został pochwalony 0 razy

hot dog jest lepszy......a to dlatego że czeka z otwartymi ustami
i wyglada dużo realniej
i więcej też już nie mówie nic

Post został pochwalony 0 razy

Kwak napisał:

Martha napisał: ale jeżeli dasz jakiegoś bardzo przystojnego kolesia... kto wie, może się skuszęXDD Mówisz, masz... Leonardo di Caprio. Więcej nic już nie powiem i nie zrobię, bo to będzie deprawacja nieletniej.

o TY!!
zostaw mojego ulubieńca w spokoju.....
tak czy siak coś mi świta, że ten Twój avatarek ma alegoryczne znaczenie...
](*,)

o tak to bardzo gleboka alegoria.......

Post został pochwalony 0 razy

wszyscy jestescie zboczeni i tyle

Post został pochwalony 0 razy

Odezwał się ten, co Yashy obsysał.
Oto dowód. [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ahahahahahahahahahaha! >.<



Post został pochwalony 0 razy

Kwaku wychodzi na to że masz haka na każdego... mnie po otatniej sesji oskarżyć możesz o współprace z KGB moglabym grać dziewczyne bonda tyle ze taką dośc nietypową-buahahaha!scorupco mogłaby sie schować

Post został pochwalony 0 razy

to jak bardzo głeboka jest alegoria to można ując deep throat

di Caprio jest twoim ulubieńcem....jak fajnie w końcu znalazłem bratnią dusze ...bo moim jest miś koralgol,kapitan żbik i od niedawna Tyfus deZoou (pingwin pikpok tez był ale już nie jest)
co prawda w What`s eating Gilbert Grape zagrał genialnie(di Caprio a nie pikpok).....
ale wydaje mi sie że przez to że ta rola pasowała do niego poprostu nad wyraz idealnie

Post został pochwalony 0 razy

cholera jasna.......włąśnie zobaczyłem na poprzedinm poście że napisałem go o 5.50 .....

chyba mi sie zegar biologiczny przestawia na 36 godzinną dobę
czemu kurde nie mogę spac .....no to jest jakies nie fair ...
wszyscy śpią a mi sie nie chce

chyba że to przez wigilię ....
kluski z "makiem"......kompot......sian ....to znaczy trawa pod obrusem
uszka od barszczu,gołabki i groch z kapustą wszystko miało grzyby
jedno wielkie ćpanie poprostu...i nie mówcie że nie mieliście tak samo

Post został pochwalony 0 razy

sury napisał:

to jak bardzo głeboka jest alegoria to można ując deep throat di Caprio jest twoim ulubieńcem....jak fajnie w końcu znalazłem bratnią dusze ...bo moim jest miś koralgol,kapitan żbik i od niedawna Tyfus deZoou (pingwin pikpok tez był ale już nie jest) co prawda w What`s eating Gilbert Grape zagrał genialnie(di Caprio a nie pikpok)..... ale wydaje mi sie że przez to że ta rola pasowała do niego poprostu nad wyraz idealnie

>.< o Wy. Mieszajcie mi wraz Di Capriem pik poki, i w ogóle jest zarąbiście><
co do filmu - z tego co mi wiadomo, niektórzy nawet dzwonili do rezysera, czy Leo jest takim swirusem rzeczywiście czy tylko w filmie
zagrał świrusa wyjątkowo realistycznie, skoro dzwonili do reżysera widzowie
a a jednak wolę go jako amancika. XD
*romantyczna dusza się odezwała*

Di Caprio to...brzydal najlepszy jes Bolo Young i jego wielka klata

Post został pochwalony 0 razy

nieee...najlepszy jest ten, co gral Aragorna...taki meski...i przystojny...az dech zapiera....i ten dolek w brodzie....

uwielbiam go tak, jak nie znosze filmow hindi, co za badziewie....

...
lol...

Post został pochwalony 0 razy