graphic Forum Klub  manga i  anime YOKAI . Strona Główna  


Final Fantasy VII: Advent Children Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
 Forum Klub manga i anime YOKAI . Strona Główna -> ANIME  
Autor Wiadomość
 PostWysłany: Sob 20:20, 24 Wrz 2005 

pOtrek
Półbóg



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

 
 
 

Final Fantasy VII: Advent Children

Całkiem niezła animacja 3D (naprawdę na wysokim poziomie), rewelacyjne sceny walki i ... marna fabuła.
Film w 3/4 składa się ze scen walk. 30 sek dialogu -> napieprzanka -> zmiana scenerji -> powtórz schemat

Animacja: 8/10
Dzwięk: 5/10 (beznadziejny voice acting, jedynie Cloud wypadł w miarę)
Muzka: 7/10
Fabuła: 5/10


Post został pochwalony 0 razy

 
Zobacz profil autora
 PostWysłany: Nie 14:20, 25 Wrz 2005 

Gość







 
 
 

jak dla mnie to calosc jest lipa...a sceny walki sa lepsze w intro do FF8..ale to czysta subiekcja

 
 PostWysłany: Nie 14:56, 25 Wrz 2005 

pOtrek
Półbóg



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

 
 
 

Do wersji limitowanej DVD FF7:AC w japonii dodano krotka 25 minutowa oav'ke FF7:Last Order. OAV'ka w wiekszosci rysowana (a nie renderowana) opowiada o wydarzeniach w wiosce Tiffy ktore dzialy sie przed rzeczywista fabula gry FF7 (czesc z tego zamieszczona jest w retrospekcjach).
Wedlog mnie to final fantasy:AC powinni dodawac do FF:Last Order bo ten ostatni jest dwie klasy lepszy Smile


Post został pochwalony 0 razy

 
Zobacz profil autora
 PostWysłany: Nie 18:47, 25 Wrz 2005 

Gość







 
 
 

Zgadzam sie!!!!!! Last Order bylo swietne! (te sliczne bishe:~~~) i przyznam ze wielu rzeczy nie rozumialam (ale to dlatego ze nigdy nie gralam w FF) ale z FF AC nie rozumialam znacznie wiecej... w ogole sie nie moglam polapac o co chodzi... I do tego jeszcze nieznosnie angstowy Cloud... bleeee... ogolnie - zawod.

 
 PostWysłany: Nie 20:44, 02 Paź 2005 

Kwak
Bóg



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 2193
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Stare Pupy

 
 
 

Kasiu, szukałem troszkę po necie wytłumaczenia słowa "angstowy" O_o Nieznalazłem konkretów i nie chce mi się dalej szukać. Generalnie załapałem, że to jest coś koło yaoi? Tłumacz się teraz! :>

A co do FF7AC... Nie żebym był szczególnie zachwycony. Pomysł na fabułę nie taki znowu zły, chyba przystaje do ogólnej koncepcji światów FF. Przedstawienie fabuły raczej po łebkach. Za szybko się to dzieje, jakby trochę bez sensu, szereg postaci doklejonych na siłę (ci walczący z summonem)... Ale czego się spodziewać po filmie trwającym zaledwie 1,5 godziny? Gdyby miał ze dwie, to może trzymałoby się to wszystko kupy. Acha, no i walki. Efekciarskie jak diabli (nie oszczędzają się tam : ) ), ale ładne, dynamiczne. Co nieco smaczków dla graczy napewno było, nie wszystko zczaiłem (summony, materie, gunblade'y, Cid (nie mogło go zabraknąć)). Jeszcze co do fabuły - widzi mi się, że sposób jej przedstawienia nie wynika z nieumiejętności twórców. To musiało być zamierzone, w końcu to film dla
młodszej widowni i nie oczekujmy od takiej produkcji ciężaru fabularnego a la "Siódma pieczęć" ^^.
Ogólnie nie zachwyciłem się, ale też nie zawiodłem. Bo i nie oczekiwałem bógwico. Pod względem "finalowości" film się spisał: motywy z ratowaniem świata, umieraniem/rezurektowaniem:), przyjaźnią, miłością, poświęceniem, przebaczeniem... To wszystko jest w filmie. Kurde, chyba mi się nawet trochę podobało. Weird^^'

PS. Motywy muzyczne z Aerith były imo fajne. Fani gry pewnie się poryczeli w kinach :) Pamiętam te słynne opowieści ludzi, którzy tą postać przypakowali a tu taki klops.

PS.2 <konspira mode on> ma ktoś FF7 wersję na peceta? tylko nie mówcie nikomu, że pytałem <konspira off>

PS.3 Nie mam napisów do Last Order! Ma ktoś sensowne, bo mi się szukać nie chce. Albo ładną wersję ze zintegrowanymi napisami?


Post został pochwalony 0 razy

 
Zobacz profil autora
 PostWysłany: Nie 21:04, 02 Paź 2005 

YASHA
Administrator



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 3122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRAKÓW

 
 
 

OWSZEM:)

Post został pochwalony 0 razy

 
Zobacz profil autora
 PostWysłany: Nie 21:34, 02 Paź 2005 

Kwak
Bóg



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 2193
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Stare Pupy

 
 
 

"OWSZEM" co? Jachu, nie piszże tak enigmatycznie, bo się dopytywać muszę, sztucznie podnosząc statystyczną aktywność forum. A do tego gonię cię w ilości postów. Spammer namber tu^^'

Post został pochwalony 0 razy

 
Zobacz profil autora
 PostWysłany: Nie 21:46, 09 Paź 2005 

Gość







 
 
 

Ech... już tlumaczę. Słusznie się domyśliłeś że to pojęcie z kręgu yaoi. Acz wydaje mi się,że jest to słowo na tyle przydatne, że zaczęłam go używać w ogólnym kontekście... No więc: "angst" oznacza mękę, niepokój psychiczny (potoczna definicja wg Milady), a dokładniej nieradzenie sobie samemu ze sobą, jakieś traumy z przeszłości, które nie dają spokoju, straszne wyrzuty sumienia, które nie pozwalają normalnie żyć, ble ble ble... Ogólnie jest to całkiem niezły chwyt, jak chodzi o psychologię postaci, ale jeśli ma to swoje uzasadnienie fabularne. A jeśli nie ma, to jest żałosne. I to ostatnie tyczy się tego filmu. Tzn. może i ma uzasadnienie, ale ja go nie znam. Cloud jest nieznośnie angstowy i prawie nie mogłam na niego patrzeć. Do tego jest podobny do Gackta, który też mi trochę działa na nerwy. Ogólnie mówiac - trochę się zawiodłam. Choć przyznaję że gdybym znała lepiej FF7 to mogłabym mieć na to wszystko zupełnie inny punkt widzenia. I tyle.

 
 PostWysłany: Nie 22:27, 09 Paź 2005 

Kwak
Bóg



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 2193
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Stare Pupy

 
 
 

Ja w gierkę nie grałem, więc nie wiem jak to jest z tym angstowaniem się Clouda. Ale chyba w miarę wyraźnie widać, że on ma poczucie winy związane z Aerith, więc może sobie troszkę poangścić (poangstować?).

Zaczyna mi się podobać to słówko... Angstowe to, angstowe tamto... Fajne : ) Właśnie mi się skończył pierwszy zjazd na uczelni i jestem z tego powodu bardzo angstowy : ) Męka, niepokój psychiczny. rotfl


Post został pochwalony 0 razy

 
Zobacz profil autora
 PostWysłany: Pon 10:39, 10 Paź 2005 

Gość







 
 
 

Z tego, co wiem, "angst" to słowo występujące normalnie w języku angielskim i oznaczajace cierpienie. Używane głównie w kontekście "teenage-angsts" czyli mniej więcej "ból dojrzewania". W światku mangowym słówko kojarzone z yaoi, owszem, ale tak naprawdę nie jaoistki je wymysliły.

Ja znam jeszcze czasownik "angścić się" XD (Najlepiej w kącie XD)

Natomiast po niemiecku "die Angst" to "strach". Na zasadzie wolnych skojarzeń: die Angst -> angst -> yaoi -> strach przed yaoi -> homofobia (broń boże nie brać na serio, to tylko popis mojego pokręconego poczucia humoru)

 
 PostWysłany: Nie 21:21, 13 Lis 2005 

Gość







 
 
 

Ho! Ja znałam tylko kontekst niemiecki, co do pochodzenia tego słowa, ale jak widać się rozpowszechnia ^^ Kwaku, twój post mnie rozwalił. Laughing Wierz mi, angst to nic dobrego, ja zwykle współczuję angstowym uke, a zwykle takowi mają mocno przerąbane ;p A jeszcze kiedyś słyszałam słowo "zangścić się" w sensie - stać się bardziej angstowym. Wniosek - nadaje się świetnie do spolszczenia. A w ogóle to fajne słowko, ne?

A propo LUDZIE!!!!!!! ŚCIĄGAJCIE WERSJĘ "DZIECI Z PRÓBOWKI" !!!! CUDO :>>>>> Polski jajcarski sub. Polecam polecam polecam ^^

 
 PostWysłany: Nie 21:31, 13 Lis 2005 

YASHA
Administrator



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 3122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRAKÓW

 
 
 

daj adres.................

Post został pochwalony 0 razy

 
Zobacz profil autora
 PostWysłany: Nie 21:35, 13 Lis 2005 

Kwak
Bóg



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 2193
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Stare Pupy

 
 
 

[link widoczny dla zalogowanych]

Sam nie sprawdzałem, Leon mi to podał.
I wszyscy mówią, że to dobra rzecz. Byłoby fajnie obejrzeć to w klubie z tymi chorymi napisami. No chyba że wszyscy oprócz mnie już to oglądali.


Post został pochwalony 0 razy

 
Zobacz profil autora
 PostWysłany: Wto 16:51, 22 Lis 2005 

Gość







 
 
 

Jesli chodzi a Advent Children...coz...film mi sie podobal,a to glownie dlatego ze nie spodziewalem sie po nim niczego ponad to co w nim bylo.Mozliwosci zobaczenia co tam sie z bohaterami ff7 dzieje po grze,fajowych walk i swietnej animacji oraz muzy.

Fabularnie film totalnie niezrozumialy dla ludzi ktorzy nie grali w gre (no moze nie totalnie,ale powiedzmy ze polowa nie ma sensu zadnego),a i nawet jesli sie w gre gralo to watek fabularny nie zachwyca.

Ale i powiedzmy sobie to szczerze,nie musi Smile.AC jest skierowany do bardzo sprecyzowanej widowni,a mianowicie niewiele wymagajacych fanow final fantasy. Wystarczajace by popchnac ten film do przodu jest troche widowiskowych walk, duzo znanych z gry twarzy,kilka smaczkow (jak na przyklad fakt ze Yuffie przylatuje na lotni...kto gral ten wie,ze nienawidzila latac Razz)i odpowiedni klimat.

Kazda z tych rzeczy w AC jest...

Nie bede sie silil na oceny liczbowe,ale generalnie film obejrzalem z przyjemnoscia, nawet jesli wysilek intelektualny to nie byl Razz.

 
 PostWysłany: Śro 18:40, 23 Lis 2005 

Gość







 
 
 

Moim zdaniem to anime to poprostu dopelnienie gry FFVII( jak tos gral to powinnien sie zorietowac o co mi chodzi). osobiscie uwazam ze anime jest super pod kazdym wzgledem

 
 Forum Klub manga i anime YOKAI . Strona Główna -> ANIME
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

 Opcje
 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
 
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wyświetl posty z ostatnich:   
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Illusion template v.1.0.2 © Jasidog.com
Powered by phpbb, copyright the phpbb group Template by jasidog.com
Regulamin