Macross F(rontier)
Tak .. mili panstwo kolejny macross ... po dwuch seriach OAV (Plus i Zero) wreszcie seriaTV bez gosci grajacych na gitarach elektycznych w swoich mechach
Ja osobiscie Macross D (d od Dynamite ale ja osobiscie mysle ze chodzi o slowo Dupa ) nawet nie wliczam do universum Macrossa. Ot wypadek przy pracy
Co moge powiedziec po pierwszym odcinku ??
Hmmm moze tyle ... byl nierowny.
O fabule narazie duzo powiedziec sie nie da ... zapowiada sie na to ze bedzie. Postacie standardowo kalka z pierwszej serii powielana przez kolejne czesci (z chlubnym wyjatkiem PLUSA) ... przynajmniej na to sie zanosi. Animacja ... 2D jak na serie TV rewelacyjna, 3D za to bardzo nierowna. Swietna animacja, dobre efekty swietlne i tekstury zdp**** na maksa ... no coz moze w nastepnych odcinkach to poprawia.
Muzyka ... muzyka .... uwaga Youko Kanno komponuje ... i jest .. tak nijako. Obowiazkowy dla Macrossa show muzyczny byl i wyszedl nie najlepiej. Efekty nie powalaly tak jak w PLUSIE, klimatu zero i j-pop .. taki jpopowaty ... nie ma tego czegos co bylo w plusie ... tego "Kurde, czego ja slucham ? Przeciez to J-pop ... ... ... a hu* moze byc j-pop ale jest zaj****". Muzyka w tle jest ... i niczym specialnym sie nie wybija
Reasumujac bede ogladal dalej, ale pierwszy odcinek ciut zawodzi. Szczegolnie w kwestii audio-wizualnej. Moze bedzie lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|