kwaczku mój drogi, na żadnym konwencie jeszcze nie byłam, ale po prostu widzę po forach netowych.
połowa ludzisk jest po 20...
a z tymi włosami łonowymi ---> gdzie im tam zaglądałeś? ;}

Cytat:

kawaii upadło, bo w dobie internetu streszczanie evangeliona czy akiry przestało mieć sens

nie zgadzam się z tym.
porównaj sobie nasz malutki kraik do Niemiec. Tam na mangi jest prawdziwy popyt, i jak mi się wydaje, każdy nastolatek ma neta.
dodajmy, że w Niemczech wydają około 5, 6 gazetek o tematyce mangowej...
Mangazyn też z tej przyczyny za przeproszeniem zdechł?

Cytat:

takie rzeczy można było mówić jakies siedem lat temu

no wiesz...... ja sobie moją kochaną ojczyznę, która wydaje miesięcznie 10 tomików mang, do potęgi mangowej - Niemiec. Tam wydają, jak czytałam, około 60

Cytat:

no ale z harrym potterem, mansonem jest tak samo. W ogóle Tolkien też zabija, a Żydzi wyrabiają macę z krwi niemowląt - takie to już są polskie media

no widzisz. a teraz połowa mangofanów ma przerypane z rodzicami.
Pokemon hitem w Japoni?
Może. ale tam racze nikt nikogo nie wyzywał od świrusów, czy fanem porno bajek
po za tym ja jestem wybredną fanką, i byly czego golądac nie będę....
niom czeka mnie kartkówka z polskiego i stydgnie mi obiad.....

Martha napisał:

no widzisz. a teraz połowa mangofanów ma przerypane z rodzicami. Pokemon hitem w Japoni? Może. ale tam racze nikt nikogo nie wyzywał od świrusów, czy fanem porno bajek :D

Świrusy i fani pornobajek to otaku, którzy w Japonii jak najbardziej występują i są przez swoich ziomków traktowani należycie czyli jak pojeby (którymi są). Zwłaszcza że japończycy jak nikt inny wiedzą co to znaczy być otaku. Nie zdziwiłbym się, gdyby zwykłych fanów m/a traktowano w Japonii jak lekkich czubków.

Martha napisał:

:) kwaczku mój drogi, na żadnym konwencie jeszcze nie byłam, ale po prostu widzę po forach netowych.

Acha, wszystko jasne...
EOT

Post został pochwalony 0 razy

dziewczyno połowa mangofanów ma przerypane z rodzicami bo to są nastolatkowie i reagują na wszystko zbyt emocjonalnie i bronią do ostatniej kropli krwi swoich idealistycznych poglądów,pasji zwłaszcza gdy są one niestandardowe.też tak kiedyś miałam...mój ojciec kiedyś powiedział ze chodze na spotkania sekty... dopóki walczyłam z tym poglądem on nadal tak uważał .od kiedy zaczęłam sie z tego śmiac i nie zwracać większej uwagi temat umarł śmiercią naturalną...m&a to hobby takie jak każde inne -nie ma co dorobiać do tego jakichś paranoidalnych teorii spiskowo-martyrologicznych :smt002

Post został pochwalony 0 razy

no i do tego właśnie zmierzałam

poza tym z bycia fanem się wyrasta - a raczej - dorasta sie do tego, że nie można zachwycać się tylko jedną rzecza na świecie, bo świat jest piękny można lubić mangę, a równocześnie dostawać nowych zajawek

oto esencja życia

Post został pochwalony 0 razy

Swiat nie jest piekny a m&a to tlko mily dodatek.

Post został pochwalony 0 razy

1. japonia to zupelnie inna kultura i pewne aspekty ich społeczeństwa, kultury czy słownictwa nie da sie do nas przenieść
2. zmienił sie sposób organizowania i odbierania przez ludzi konwetów, kiedys jechalismy do np. włocławka bo tam miala być "premiera " Perfect blu" teraz nic cie nie zaskoczy, wszystko jest do ściągnięcia, a jak my robiliśmy konwent to była to spontanicznie robiona impreza, wiele trudu i nikt nam za to NIE PŁACIŁ,
bo to nie była impreza komercyjna a fanowska
3. ludzie wyrabiają sobie zdanie o mandze na podstawie tego co widzieli, a przykładowy polak widział to co było i jest w telewizji
bardzo często ktos kto widział Mononoke Hime czy Ghosta i spodobało mu sie jest zdziwiony jak po jakimś czasie dowiaduje sie że to jest właśnie manga
4. droga martho polecam artykuły na: [link widoczny dla zalogowanych]
jak by nie ruszyło to: manga.w.krakowie w google (powinno być na 1 miejscu)

Post został pochwalony 0 razy

OK......
sytuacja z mangą ciut się polepszyła. Pojawiło się wydawnictwo - "Anime Gate" które inwestuje w dość ciekawe tytuły, ale niestety, shonetowate ;/
a w listopadzie wydano aż 10 tomików mang. aż, bo z porównaniu z Niemcami...
jak to jest, że praktycznie cała Europa (Francja, Włochy, Niemcy już mi się nie chce wyliczać ) ma lepszą sytuacją z mangami niż taki typowy Polak?!

Cytat:

no ale z harrym potterem, mansonem jest tak samo. W ogóle Tolkien też zabija, a Żydzi wyrabiają macę z krwi niemowląt - takie to już są polskie media

tak sobie myślę.... dzięki polskim mediom przeciętny Polak będzie kojarzył anime tylko z pokemonem czy b-damanem. I gdyby nie te media nie słyszałabym dziś złosliwych komentarzy typu "chińskie bajki".
Polska jest tak zamknięta w tej skorupce "jesteśmy piękni, świat jest dobry, a reszta.... izolować się od tego, bo to SAMO ZŁo!"

hiko, faktycznie kultura Japoni jest tak odmienna od naszej, wszystko inaczej traktują: począwszy od przemocy, na seksie kończąc (specjalistka się odezwała >_<)

bardzo dobrze ze tylko 10 tytułów. W Polsce przecietnie na utrzymanie i wyżywienie jednego dziecka przypada 300 - mx 500 zł. dziesieć tomików miesiecznie to jakies 200 zł. Kupienie jednego, dwóch tytułów z czterech, które by sie chciało mieć jest chyba mniej przykre niż oglądanie na półkach kilkudziesieciu mang, z których o połowie sie marzy. To nie jest przecież ksiażka, żeby kupić sobie jedną(ewentualnie kilka tomów). Mangi wychodza długimi seriami. Niemcy są dziani i dlatego u nich jest wiekszy popyt na mangę.

Post został pochwalony 0 razy

jeżeli ktoś jest fanem w jakieś konkretnej dziedzinie to pieniądze go nie przerażają, będzie ciułał grosz do grosza byle kupic to "coś". przykład: kumpel uzbierał 1000zł. by sprowadzić ze stanów nóż do kolekcji.
A wiecej towaru oznacza wiekszy wybór ( nie wszystko kupujemy). Czy wyjdzie 10 mang, czy 100, fan kupi tyle samo, ale mając większy wybór, może wybrać to co mu najbardziej pasuje
W polsce z braku wyboru na czołówke uplasowaly sie wlaśnie tanie, dostępne w telewizji mangi, i z tym kamieniem teraz żyjemy...
Czasy kiedy rzucano sie na wszystko co mangowe (kalendarzyki, karty, zeszyty, każdy film jaki wpadl w ręce) i kiedy czytano i tlumaczono mangi z włoskiego, hiszpanskiego itp. już dawno mineły. Stalismy sie wybredni.
Ilość wydawanych pieniędzy na hobbi bedzie proprcjonalna do statusu (wieku) uczeń, student, młody człowiek z pracą (i bez domu na utrzymanie)

Post został pochwalony 0 razy

moim zdaniem polscy wydawcy udostępniają Polakomco ciekawsze tytuły(oczywiście nie wszystkie do mnie trafiały, bo nie lubię np.Clampa Akiry Toriyamy), ale Akira, Eden, Michael...czy Horoszima, której w końcu nie czytałam, ale temat i kreska wydają mi się bardzo ciekawe. Po co 100 tytułów skoro rynek mangowy jest makabrycznie powtarzalny.

Post został pochwalony 0 razy

ejjj Martha nie dziw się.....nie tylko jak chodzi o mangi "zachód" jest do przodu:)
a polska w dupie...mam trochę przyjaciół z Francji dokładniej z Paryża
kilku z Wloch.....czy wiesz ze we włoszech kumpel ma internet z transferem 2Mb .....bez limitu... w nocy podwajany do 4 Mb w to ma wliczone rozmowy stacjonarne i międzymiastowe:)....i to ma za...
uwaga
7 Euro miesięcznie= koło 30 zł

nie będe się wypowiadał o kochanym monopoliście neostradzie:D

inna rzecz......na której się znam lepiej niż manga
instrumenty perkusyjne(wogóle instrumenty) w stanach są około 50 % tańsze niż te same modele w Polsce:)(wiem bo chciałem sobie sprowadzać)
może mi przywiezie elf jak kiedyś wróci

więc tak ogólnie Polska w stosunku do EU jest w dupę o jakieś 15 lat
do USA może 30 ....40...nie wiem...nie byłem ..ale tak myślę
ciesz się że nie mieszkamy na ukrainie czy białorusi

a tak propo.....co do niezrozumienia przez rodziców....
jaką ty masz sytuację...też nie rozumieją twojego hobby??

to pomyśl że są różne inne zainteresowania....
które np objawiają sie przyprowadzaniem 10 nadupconych jak działa
kumpli po swoim koncercie do domu gdzie u Ciebie śpią...
tłuczenie się w domu po kilka godzin dziennie na perkusji:D
więc aniołeczkiem nie jestem
a z rodzicami żyje bardzo miło i fajnie:)
(lola pamiętasz impreze dla francuzów i 15 osób u meni w kuchni)


i ja bynajmniej nie narzekam,......baaaa ogólnie bardzo miło wspominam takie rzeczy:)
wiec nie ma co narzekać....bo sytuacja taką jest jaką sie samemu tworzy

przepraszam wszystkich za tą epopeje narodową
ale mnie inwencja twórcza i kreatywnośc poniosły

Post został pochwalony 0 razy

sury....XD
u mnie spoko jest z rodzicami, ale widzę po forach, jak ludzie się wypowiadają. ja wszystkie moje tezy opieram na forach netowych ;}
tennarr - nie tylko rynek mangowy jest powtarzalny. zobacz, co się dzieje z rynkiem filmowym - ciągle sa jakieś walnięte kalki >< (a jeżeli ktoś mie zna, to wie, że wszelkich nawiązań, KALEK, niecierpię. Uwielbiam oryginalność!!)
o Boże, faktycznie, lepiej mieszkać w biednej Polsce zamiast na Ukrainie ><
ale to głównie wina komuznimu... (kto ma ochotę zrobić ze stalinowego tyłka schabowego? XD)
szkoda tylko, że połowa ludzi jest tak zamknięta swoich przekonaniach, że nie dadzą się przekonać....

"nadupceni">> ... czyli jacy? XD naćpani? XD

chyba to zależy u nich od dnia

Post został pochwalony 0 razy

no bo tak.......harmonogram na ten tydzień wygląda tak
zatwierdzony przez noża,pepcoka i kukasza (należy także wspomnieć o depcoe i grusze..a takze żygaczu który uciekł już 2 raz z osrodka dla uzależnionych)a także wielu innych....

poniedziałek......pijemy nalewki do 3,50 zł bo nie mamy kasy po niedzielnej mszy
wtorek.....tak na dobry początek tygodnia mało sprefabrykowane zioło co by jak najmniej chemi miało
środa .....idziemy do żabki po piwo...stąd kwaku dostałem 20 zł w skupie złomu za wór puszek.....około 400 czy 500 sztuk:D
czwartek.....haszysz
piątek pościmy o samym chebie i wódzie
sobota......nie pamiętam zazwyczaj......chyba crack albo chińska heroina
china white powder
niedziela.....zazwyczaj wstajemy w poniedziałek

no i pamiętajcie że minister zdrowia ostrzega przed tym wszytskim

Post został pochwalony 0 razy