graphic Forum Klub  manga i  anime YOKAI . Strona Główna  


FROG czyli filmy z dedykacja dla froga Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
 Forum Klub manga i anime YOKAI . Strona Główna -> FILMY  
Autor Wiadomość
 PostWysłany: Pon 11:59, 14 Sty 2008 

YASHA
Administrator



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 3122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRAKÓW

 
 
 

FROG czyli filmy z dedykacja dla froga

Frog-g-g!

Cytat:
Frog-g-g był zapowiadany jako huczny powrót do klasycznych Monster Movies z lat 50-tych i 60-tych. Oczywiście jak większość współczesnych Monster Movies okazał się totalnym niewypałem...

Huntley Grimes jest przemysłowcem biznesmenem i jak to w tym zawodzie bywa lubi uciekać się do tańszych środków, gdy tylko jest taka możliwość. Nie baczy wówczas na dobro innych, ale na własny interes. Tak się składa, że chowane i zakopywane przez niego chemikalia są bardzo toksyczne i mogą prowadzić do zanieczyszczenia wody i mutacji wszelkich żyjących stworzeń. Beczki z cuchnącymi odpadami są zakopywane przez ludzi Grimesa na łonie natury. Wkrótce potem napatacza się nam pani biolog (żeby było weselej - lesbijka), której zadaniem jest zbadanie całej sprawy oraz stwierdzenie, czy Grimes rzeczywiście używa toksycznych chemikaliów do swych przedsięwzięć i czy woda rzeczywiście jest zanieczyszczona. Nikt nawet nie przypuszcza, że w wyniku toksycyzmu owej mazi powstać może... zmutowana żaba, która może okazać się sporym zagrożeniem dla miasta.

Jaki film taka recenzja, te słowa chyba najlepiej oddają jakość tego crapu. Tak naprawdę cieżko się połapać o co w tym wszystkim chodzi. Wszystko w tym filmie jest do bani. Aktorstwo zerowe, choć to może dziwić bo niektórzy z aktorów są "profesjonalistami" i choć żadne z nich gwiazdy, to parę ról na swym koncie mają i powinni sobą coś reprezentować. Niestety próżne nadzieje. Klimatu film ten rzecz jasna nie posiada w ogóle. Ci którzy czekają na krwawe sceny oraz tytułową żabę bardzo się zawiodą.

Gore nie ma ani trochę. Frogg pojawia się natomiast po 40 minutach filmu (warto dodać, że cały film trwa 75 minut). Wygląd stwora wywołuje odruch wymiotny, bynajmniej nie ze strachu. Zmutowana żaba to nic innego jak statysta ubrany w obcisły gumowy kombinezon nurka, pomalowany nieudolnie na zielono, gumowe rękawiczki pomalowane chyba zielonym markerem... Na koniec płetwy do nurkowania na nogi (zgadnijcie w jakim kolorze :p) oraz maska jaką możecie nabyć w pierwszym lepszym hipermarkecie za zabójczą cenę 4,80zł Oczywiście maskę poleca się dla dzieci do lat trzech...

Pominę już fakt obsadzenia lesbijek w rolach głównych (i ukazania jacy to faceci są niedobrzy) oraz fabułę filmu, która jest poprostu banalna. Taki film może uratować już więc tylko postać stwora i gore, ale nic z tego. Mam nieodparte przeczucie, że crap ten został zrealizowany za równowartość dwóch 6-packów piwa. Bardzo łatwo dopatrzyć się tu wielu nieścisłości, niedociągnięć i kretyńskich sytuacji. Muzyka także najwyższych lotów nie jest. Na domiar złego nie uświadczymy tu nawet jednej ładnej dziewczyny ani scen mordów, bo Frogg po prostu nikogo niemal nie morduje.

Reasumując, nie polecam Frogg'a nikomu bo ten film nie jest wart zdrowia, które bezapelacyjnie będzie potrzebne do obejrzenia takiego badziewia. Nieszczęśnicy, którzy zdecydują się sięgnąć po tę pozycję mogą się jedynie pocieszać, że film nie jest długi.
Autor: Critters



Croaked: Frog Monster from Hell


Cytat:
Zasiadając przed ekranem miałem spore oczekiwania wobec tego filmu. Wiadomo - stary dobry monster movie z lat 70. Niestety kapitalny "Octaman" z podobnego okresu o nieco podobnej fabule sprawił, że spodziewałem się nie wiadomo czego a otrzymałem przerażająco nudne badziewie.

Wiele lat temu mały Kelly był świadkiem przerażających wydarzeń. Na małej wysepce gdzie mieszkał wraz z ojcem - strażnikiem leśnym i matką zaczęły dziać się bardzo dziwne rzeczy. Znikali ludzie, którzy łowili ryby w okolicznym jeziorze. Okazało się, że jak praktycznie każde jezioro i to ma swoją legendę, legendę która ma wiele wspólnego z prawdą. Prawdę tę zna tylko miejscowy dziwak Charlie. Czy zanim wszyscy się dowiedzą nie będzie za późno? A może straszliwy potwór wykończy wszystkich mieszkańców?

Film znany również pod tytułem "Rana" oraz "Creature from Shadow Lake" (pod takim tytułem został wydany na DVD) miał być kolejnym klasycznym monster movie z okresu ich świetności. Niestety okazał się być tragiczną, nudną, bezkrwawą historyjka dla dzieci.

W imdb film jest oznaczony Horor/comedy/Adventure/SF - niewiele ma to wspólnego z prawdą, gdyż tak naprawdę jest to nieudolny horror familijny. Nie ma on nic wspólnego z komedią - nie ma w nim ani jednego gagu, nic śmiesznego się nie dzieje, jest za to żałośnie.

Znakomita okładka DVD przedstawiająca wyskakującego stwora wyglądem przypominającego połączenie żaby i cobry, to tak naprawdę jedyna godna uwagi rzecz w tym filmie. Klimat jest może i nienajgorszy, jest mrocznie, ale do cholery ile można? Przez większą część projekcji z ekranu wieje nudą tak ogromną, że mamy ochotę wyłączyć odtwarzanie i cisnąć płytka w cholerę. Kiedy wreszcie mamy zalążek jakiejś akcji - film się kończy...

Gra aktorów jest mocno przeciętna, wyróżnia się jedynie Jerry Gregoris jako Charlie.

Nie warto tu wspominać wogóle o jakichkolwiek krwawych scenach, gdyż takich poprostu nie ma. Ofiar mamy jak na lekarstwo a wygląd tytułowego stwora mimo że tragiczny nie jest, to zdecydowanie nie ratuje filmu przed porażką.

Reżyser filmu Bill Rebane w swoim dorobku ma praktycznie same horrory. Najsłynniejszy z nich to oczywiście klasyk monster movies - "Giant spider Invasion" (1975). Oprócz wspomnianych pająków jest też kilka horrorów o ciekawych tytułach, jednak po obejrzeniu "Creature from Shadow Lake" poważnie się zastanawiam, czy sięgać po inne filmy Rebane. Swojego rodzaju ciekawostką jest to, że producent filmu Jerry Gregoris wcielił się w rolę szalonego Charliego co jak zresztą napisałem wcześniej wyszło mu naprawdę dobrze.

Pomimo tego że film jest bardzo, ale to bardzo słaby, nie potrafię go całkowicie sparterować. Ma w sobie troszkę tej magii tamtych lat, mało bo mało, ale ma. Poza tym wykonanie potwora do najgorszych też nie należy a sam film na upartego da się strawić, choć nie jest to tak łatwe jak by się mogło wydawać.

"Croaked: Frog monster from Hell" mogę polecić jedynie wytrwałym miłośnikom kiczowatych i tandetnych monster movies, choć i oni raczej nie będą usatysfakcjonowani.Autor: Critters



Post został pochwalony 0 razy

 
Zobacz profil autora
 PostWysłany: Pon 12:20, 14 Sty 2008 

Gość







 
 
 

Ja rozumiem, że jak z dedykacją, to mi wypalisz te perełki. He?

 
 PostWysłany: Pon 16:47, 14 Sty 2008 

DontShoot
Arcymistrz



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kraków

 
 
 

ONE SĄ ZUEEE! \m/ (>.<) \m/

Post został pochwalony 0 razy

 
Zobacz profil autora
 Forum Klub manga i anime YOKAI . Strona Główna -> FILMY
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

 Opcje
 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
 
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wyświetl posty z ostatnich:   
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Illusion template v.1.0.2 © Jasidog.com
Powered by phpbb, copyright the phpbb group Template by jasidog.com
Regulamin