Nowy Indiana Jones
Zapomniałem podtytułu, cośtam z kryształową czaszką.
Byłem, widziałem. Fajne. Ogólnie film na czwórkę, mogło być lepiej, mogło być gorzej. Film jest fajny i widowiskowy, ale czegoś kurczę zabrakło... Nie wiem, stare bardziej mi się podobały. Tak czy siak myślę, że warto iść. Film nie rzuca na kolana, ale jest fajny, widowiskowy. Dobra przygodówka. Harrison Ford daje radę : ) Cate Blanchett (Galadriela) ma fajną rolę. Są w filmie kanony tego typu kina czyli bitki na pięści i pościgi : )
Sala była raczej pustawa (co prawda byłem o piętnastej). Chyba możecie już śmiało iść bez przepychania się. Studencki 14 zet.
Acha z aktorów gra jeszcze koleś ze starego, dobrego Robin of Sherwood (TV) - Will Szkarłatny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwak dnia Nie 18:45, 25 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|