:P
Piszę tylko żeby powiedzieć, że nie zapomnieliśmy o klubie Yokai, tylko ze najpierw sortowaliśmy czereśnie w Niemczech, później był smutny pogrzeb w najbliższej rodzinie:( a teraz jest tez straszne zamieszanie.
Tak że jak tylko będzie trochę problemów mniej to się z Tomkiem zjawimy na jakiejś wycieczce czy imprezie.
Mam wieści, ze Lola wraca we wrześniu na jakiś miesiąc(chyba) do Krakowa.
ściskam Was mocno
:*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tenarr dnia Czw 14:43, 13 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|