Greetings
Znaczy, ja tam mojego statusu klubowicza pewna nie jestem... Znaczy, nieposiadam takowego... ale skoro mnie nikt narazie zjadac nie chce, to postanowiłam, ze jak już tu siedze, to posiedzę trochę. I się na forku rpzywitam. Not o się witam. Cześć! *macha łapką, próbując nogą wkopać wszystkie swoje muzy pod biórko*
|