fajna trasa dolinkami to busem do Ujazd, potem dolinką Kluczwody, dolinką Bolechowicka i dolinka kobylańska, potem odjazd busem

Post został pochwalony 0 razy

Plan według Kwaka:
Słuchajcie ludu. Jedziemy czymkolwiek (osobiście proponuję pociąg, bo mogę go dokładnie sprawdzić w internecie) do Rudawy. Z Rudawy na nóżkach szlakiem do Rezerwatu Doliny Racławki po czym do Paczółtowic. Razem 11 kmów czyli 3 godziny z prędkością ślimaka. Jeśli paczółtowiczańskie dyliżanse nas zawiodą, to przez dolinkę Eliaszówki zasuniemy do Krzeszowic, z których dojazd do Krakowa to żaden problem. Czyli całość z Rudawy przez dolinki do Krzeszowic to 18 km. W sam raz na dzień tempem spacerkowym.

To co proponuje Marek też można kiedys zrobić.

Poniżej mapka. Jak macie drukarkę, to sobie druknijcie jakby nikt nie miał mapy a chcielibyście iść tą trasą.



Post został pochwalony 0 razy

po drodze koniecznie sie trzeba walnąc na jakiejs łące i sie pochilloutować a o której byśmy sie zebrali?-tylko nie jakos masakrycznie wcześnie...są wakacje

Post został pochwalony 0 razy

Nie ma co lecieć. Takim koło dziesiątej? Później? Sprawdzałem tylko osobówki, bo najtaniej.





Pamiętajcie, że może się ciut zepsuć pogoda! Ja bym jechał mimo tego.

Post został pochwalony 0 razy

to jest tak niedaleko ze w razie czego chyba nie będzie problemów z powrotem.

problem w tym że kaja i tomek wolą kąpanie sie w rzece...ale jak na razie nic nie napisali na ten temat. mam nadzieję ze ostatteczna decyzja zapadnie dzisiaj przed 22

Post został pochwalony 0 razy

mnie w sumie jest wszystko jedno...
ale myslałem o innej propozycji DOBCZYCE
dojazd busem do dobczyc (50 min)...nie pamietam tylko skad odjeżżaja busy
i miejsce jest nad wodą na rabie poniżej zapory jakieś 500 m.
niedaleko bo może 5 minut do ryneczku gdzie można skoczyc na lody vel. piwo no i na ruiny zamku które pewnie doskonale znacie

można sie troche będzie popluskac bo woda pewnie troche z mocniejszym nurtem i chłodniutka, obok dużo trawki do siedzenia i opieprzania się cały dzień jakiś grillik wtedy można wziąść

no i nie trzeba chodzić 18 km
więc prosze wybierać

Post został pochwalony 0 razy

kiciu a jakchcesz przewieźć griila w busie?

Post został pochwalony 0 razy

sury napisał:

no i nie trzeba chodzić 18 km

Pisałem, że nie musimy jechać z Krzeszowic tylko wcześniej...

Pogoda raczej na pewno dopisze. Ja i tak wolę dolinki, bo bez samochodów nad wodę to trochę kulawo. I NUDNO. A dziewczynki mogą w bikini równie dobrze po szlaku chodzić (U C? I'm not ghay!).

Decydujcie się.

Post został pochwalony 0 razy

Kwak napisał:

A dziewczynki mogą w bikini równie dobrze po szlaku chodzić (U C? I'm not ghay!).

Swego czasu w Tatrach zachodnich panowała taka moda

Post został pochwalony 0 razy

ja w sumie wole dolinki-samo siedzenie nad rzeką , nad która pewnie nie tylko my będziemy średnio mnie rajcuje.z pewnoscią lepiej ochłodzic sie przy małych stumyczkach a na opalanie to można na łace sie rozłożyc.co do godziny to wolałabym troche późniejszanp.ten o 11 08-znowu mi przęłozyli zmiane w grafiku i w pracy siedze dzis minimum do 23, a nie jak wcześneij myśłałm do 15

Post został pochwalony 0 razy

?? Ja nie mam nic przeciwko dolinkom, tym bardziej że nie ma kostiumu, bo zapomnialam kupić

Post został pochwalony 0 razy

spokojnie ludziska...ja tylko rzuciłem taka mozliwość
zawsze to jakiś pomysł na następny wypad jak będzie ktoś z furą
no to w takim razie dolinki jutro
no i trzeba jeszcze ustalić o ktorej chcecie jechać czy 9.54 ...czy 11.08

Post został pochwalony 0 razy

Ja jestem za dolinkami, bo jak pojedziemy do Dobczyc to się będziemy gotować w zapchanym busie, pewnie w korkach bo to sobota, potem będziemy szukać miejsca nad wodą do siedzenia i pół godziny potem okaże się że jest za gorąco i trzeba uciekać do cienia.

a tak to zawsze spacerek, trochę ruchu, szum drzew, strumyki, cień....


to w sumie tylko godzina róznicy więc można jechać o 11

Post został pochwalony 0 razy

OSTATECZNIE: sobota, odjazd osobówką 11.08.
Jak chcecie, to przyjdzcie wcześniej kupić sobie bilety. Kosz w jedną stronę biletu 100% powinien być koło 4 zł. I niech ktoś weźmie mapę albo druknie to, co wstawiłem.

Post został pochwalony 0 razy

a ty nie jedziesz Kwaku?kto jedzie tak w ogóle?o której spotykamy sie na dworcu?ja od razu mówie ze nie mam jak wydrukowac tej mapki-moja drukarka jest kapryśńa jeśli chodzi o obrazki

Post został pochwalony 0 razy