|
Autor |
Wiadomość |
Wysłany:
Pon 8:28, 09 Lip 2007 |
Buaku
Mistrz
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza grobu
|
|
|
|
|
Jak zauważył Kwak, to jest trasa miejscami trudna (i nie chodzi tu o podejścia ale o włażenie na skały). Dlatego, jeśli ktoś zamierza iść, zakładając, że to taka trochę inna Babia...
Wyprawa o tyle wspaniała, że szlak na Kościelca jest dla początkujących i średnio zaawansowanych szlakiem wspinaczkowym. Gdzieniegdzie trzeba poszukać drogi, a gdzieniegdzie trzeba podciągnąć się do góry. Ale po kolei. Wejście na Kościelec rozpoczynamy od dojścia do Hali Gąsienicowej. Prowadzą tam trzy trasy: Z Kuźnic - Doliną Jaworzynki - szlak monotonny, czas ok. 2,15 godz. i Skupniowym Upłazem - szlak szybszy i ciekawszy, czas ok. 2 godz. oraz z Brzezin Doliną Suchej Wody - bardzo monotonnie, szeroką, kamienistą, wyboistą drogą, czas ok. 2.15 godz. Na Kościelec z Hali Gąsienicowej prowadzą dwa szlaki. Pierwszy, koło Zielonego Stawu, można powiedzieć spacerowy (polecam cierpiącym na lęk wysokości), do Przełęczy Karb ok. 2 godz. i zero trudności. Drugim szlakiem 20 min do Czarnego Stawu Gąsienicowego i stąd 1.30 godz. ostro pod górę. Po 15 min. marszu dla wrażliwych punkt zwrotny. Lekko niepokojący, acz piękny widok w dół. Nic niebezpiecznego, ale szlak prowadzi ostro do góry, a po bokach nie ma żadnych naturalnych ścian. Trwa to dosłownie kilkanaście metrów i potem do samej Przełęczy Karb nie ma więcej "niebezpiecznych" widoków. Na Karbie jest, jak na Helu. Wąska ścieżka, a po lewej i po prawej piękny widok na dwie strony Hali Gąsienicowej, lecz po bokach ścieżki nie ma gruntu, więc ostrożnie. Tutaj mamy połowę drogi z głowy. Sporo osób idących od Czarnego Stawu przechodzi po prostu przez Karb na drugą stronę Hali Gąsienicowej i odwrotnie. Prawdę mówiąc pierwszym razem ja tak zrobiłem. Za ciężko miałem w gaciach, aby iść dalej. Ale idziemy przecież na Kościelec. Ok 15 min. idziesz pośród rumowiska głazów, a oglądając się do tyłu piękny widok na szlak, który od Małego Kościelca przypomina chiński mur. Teraz stajesz przed pierwszym z dwóch trudnych momentów. Właściwie cała sztuka polega na tym, aby nie tracić głowy i zastanowić się, jak pokonać 4 metrową pionową ścianę. Jeżeli będziesz miał wątpliwości, poczekaj i przypatruj się, gdy ktoś wprawiony będzie to pokonywał. Jeżeli będziesz patrzył uważnie nie będziesz miał żadnych problemów. Dalej szlak prowadzi do góry i najczęściej trawersami tzn. w poprzek szczytu. Po przejściu ok. 1 godz. od Przełęczy Karb drugi trudniejszy fragment, gdzie trzeba namacać występ w skale i mocno podciągnąć się do góry. Trudność polega na tym, że nie ma jak wygodnie oprzeć nóg. Ten fragment trasy jest również najtrudniejszy przy schodzeniu. Po prostu trzeba położyć się na brzuchu i nogami wyszukiwać malutkich występów skalnych, przytrzymywać się rękoma i zjechać aż nogi osiągną grunt. Z tego miejsca już tylko 10 min. do wierzchołka. A na wierzchołku czekają na ciebie wspaniałe widoki. Potężna Świnica na wyciągnięcie ręki, Zawrat, Granaty, Kozi Wierch, wszystko takie bliskie i takie piękne. Widać również wierzchołki Krywania i Hrubego po słowackiej stronie. Dodatkową atrakcją jest fakt, iż tylko z Kościelca widoczne są wszystkie Stawy Gąsienicowe. Po zejściu do Murowańca, gdy się spojrzy na wysoki i szpiczasty wierzchołek Kościelca to aż duma piersi rozsadza. Po krótkim wypoczynku w schronisku czas na drogę powrotną. Licząc od wejścia i zejście do Kuźnic wychodzi coś ok.8 godzin.
Zawsze jest jeszcze czas na lekką zmianę trasy (np. Kasprowy albo jedynie przejść przez przełęcz Karb i nie wchodzić na sam szczyt).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 10:43, 09 Lip 2007 |
kaja!
Mistrz
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
Proponuję, żeby na razie nie kłócić się o trasę, tylko skupić na tym żeby się ludzie ZEBRALI I POJECHALI DO ZAKOPANEGO. A potem na miejscu się rozłoży mapę i ustali trasę, biorąc pod uwagę możliwości i słabości wszystkich, którzy pojadą. Przecież w Tatrach gdzie nie pójdziemy, i tak będzie łądnie! Najważniejsze, żeby się przejść, dotlenić i podziwiać widoki, a nie żeby pokonać określony odcinek trasy w wyznaczonym czasie, tym bardziej, ze zgłasza ochotę na wyjazd parę osób, które dawno w górach nie były.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:55, 09 Lip 2007 |
Lola
Arcymistrz
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:45, 09 Lip 2007 |
sury
Arcymistrz
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: o ile rodzice mi nie ściemnieją to Kraków
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:35, 09 Lip 2007 |
kaja!
Mistrz
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:21, 09 Lip 2007 |
sury
Arcymistrz
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: o ile rodzice mi nie ściemnieją to Kraków
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:10, 09 Lip 2007 |
kaja!
Mistrz
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:32, 09 Lip 2007 |
sury
Arcymistrz
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: o ile rodzice mi nie ściemnieją to Kraków
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:56, 09 Lip 2007 |
kaja!
Mistrz
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:59, 09 Lip 2007 |
tenarr
Arcymistrz
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 574 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kraków
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:42, 10 Lip 2007 |
Buaku
Mistrz
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza grobu
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:53, 11 Lip 2007 |
sury
Arcymistrz
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: o ile rodzice mi nie ściemnieją to Kraków
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:03, 12 Lip 2007 |
Buaku
Mistrz
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza grobu
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:02, 12 Lip 2007 |
sury
Arcymistrz
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: o ile rodzice mi nie ściemnieją to Kraków
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:30, 12 Lip 2007 |
kaja!
Mistrz
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
Forum Klub manga i anime YOKAI . Strona Główna
-> WYCIECZKI/PIVO/WYJAZDY |