DontShoot,dojechnie do spływu kajakowego to dla rowerzysty jest jak bułka z masłem,ja tam bywałem dwa,trzy razy w tygodniu w zaleznosci jak mi czas na to pozwalał,wiec nie macie sie czym chwalic
Oj to uważaj bo cię tam może [link widoczny dla zalogowanych]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach